Dla kobiet 40+, które słyszą: „wyniki w normie”, a w środku czują: „coś jest nie tak”
Wyjdziesz z jasnym kierunkiem na 2-4 tygodnie i spokojem, że ktoś wreszcie połączył kropki.
Wyobraź sobie, że od miesięcy boli Cię głowa…
Próbowałaś już wszystkiego – tabletki przeciwbólowe, suplementy, rezonans głowy i kręgosłupa, dodatkowy sen, masaże – i nic nie pomaga.
W końcu, z polecenia zaufanej osoby, trafiasz do terapeuty, który zamiast skupiać się na karku, zaczyna zadawać dziwne pytania:
Co jesz na śniadanie? Jak sypiasz? Czy masz regularne wypróżnienia? Jak wyglądają Twoje miesiączki? Po co sięgasz, kiedy jesteś zestresowana?
Na pierwszy rzut oka to się nie łączy.
A jednak – po kilku tygodniach zmian w odżywianiu, stylu życia i wsparciu układu nerwowego bóle głowy ustępują.
Po raz pierwszy od dawna budzisz się bez mgły w głowie.
I… coś się zmienia.
Masz więcej cierpliwości. Twoje ciało nie walczy z Tobą. Łatwiej Ci o siebie zadbać i zaczynasz działać w zgodzie ze sobą. I to zmienia wszystko.
W tej konsultacji nie gasimy pojedynczego objawu.
Patrzymy, co Twoje ciało próbuje Ci powiedzieć - przez zmęczenie, sen, jelita, nastrój, hormony i napięcie.
Bo często problemem nie jest brak silnej woli - tylko organizm, który za długo działa w trybie przetrwania.
To nie jest „magiczne rozwiązanie”.
To uważne spojrzenie, konkretna analiza i realne wsparcie.
Oparte na nauce – ale takiej, która nie dzieli człowieka na kawałki, tylko widzi całość: ciało, myśli, emocje i codzienność, w której próbujesz jakoś funkcjonować.
Możesz oczywiście sięgać dalej po kolejne badania, nowe leki czy kolejne porady z Internetu.
Możesz dalej szukać po omacku: artykuły, sprzeczne porady, kolejne suplementy.
A możesz zrobić coś prostszego: zatrzymać chaos i zobaczyć, co jest priorytetem tu i teraz.”
Nie ogólne zalecenia z forum. Nie lista „co wypada po 40-tce”.
Tylko TWOJA historia. TWÓJ organizm. TWOJE emocje.
W tej konsultacji połączymy fakty i uporządkujemy to, co dziś wygląda jak chaos.
Zobaczysz możliwe przyczyny i wyjdziesz z jasnym kierunkiem dalszych kroków - bez zgadywania.
Bywa, że przychodzisz z myślą:
„Ciągle jestem zmęczona, a wyniki są w normie.”
„Leczę tarczycę od lat, a ja nadal czuję się źle.”
„Mam listę objawów i wrażenie, że wszystko się sypie — nie wiem, od czego zacząć.”
To nie znaczy, że przesadzasz.
Bardzo często to znaczy tylko tyle, że nikt nie pomógł Ci dotąd połączyć kropek.
Czasem wystarczy lekka korekta tego, jak jesz, śpisz i odpoczywasz.
A czasem potrzebujesz głębszego uporządkowania - tak, żeby ulga nie była „na chwilę”, tylko na dłużej.
I czasem najważniejsze jest po prostu spokojne spojrzenie z boku, które pozwala odzyskać poczucie: „wiem, co robię i dlaczego”.
Bo w procesie zdrowienia nie chodzi tylko o to, żeby przyciszyć objaw. Chodzi o to, żeby zrozumieć, co Twoje ciało próbuje Ci powiedzieć - i jak możesz na to odpowiedzieć w realnym życiu, krok po kroku. Dopiero wtedy przychodzi ulga - nie tylko w ciele, ale też w głowie.
Co jest w tym momencie Twoim największym wyzwaniem zdrowotnym?
Gdybyś mogła nazwać jedną rzecz, która najbardziej obciąża teraz Twoje zdrowie (i głowę) – co przyszłoby Ci do głowy jako pierwsze?
Bo od tego zwykle zaczyna się ulga: nazwać to, co w środku jest nienazwane.
Chcę odzyskać energię i spokój, które kiedyś były dla mnie naturalne
Budzi się w Tobie zmęczenie, nawet gdy śpisz i „robisz wszystko jak trzeba”. Czasem w środku pojawia się jedno zdanie: „nie dam już rady”. Chcesz wrócić do energii, która nie kosztuje Cię codziennej walki - i zacząć od kroków, które Twoje ciało naprawdę uniesie.
Jeśli to brzmi znajomo - ta konsultacja jest po to.
Chcę zrozumieć, co się dzieje z moim ciałem – naprawdę
Masz za sobą dziesiątki badań i prób — od Hashimoto po IBS, od antydepresantów po hormony. A mimo to nadal nie wiesz, co jest osią problemu. Chcesz wreszcie przestać zgadywać.
Chcę poczuć, że moje ciało i głowa znów są po tej samej stronie
Menopauza, stres, przebodźcowanie - i to wrażenie, że ciało gra na innym kanale niż głowa. Raz napięcie, raz rozdrażnienie, raz totalne wyczerpanie. W środku pojawia się myśl: „czemu ja nie potrafię się po prostu ogarnąć?”, choć prawda jest taka, że Twój układ nerwowy od dawna jedzie na zbyt wysokich obrotach.
Nie chcesz już dłużej walczyć sama ze sobą. Chcesz, żeby wreszcie było w środku ciszej - żeby ciało i głowa znów grały w jednej drużynie, a nie przeciwko Tobie.
Chcę spojrzeć na swoje zdrowie całościowo - nie tylko łagodzić objawy
Masz dość podejścia „na szybko”: tu tabletka, tam kolejna dieta, a Ty dalej czujesz, że coś się nie domyka. Potrzebujesz głębszego wglądu - takiego, który łączy ciało z tym, jak naprawdę żyjesz: sen, jelita, hormony, stres i emocje.
Chcesz zadbać o siebie w zgodzie z tym, kim jesteś i co przeszłaś - bez wpychania się w schematy, które na Ciebie nie działają.
Chcę, by ktoś wysłuchał mojej historii i spojrzał na mnie jak na całość
Nie chcesz być kolejnym „przypadkiem w kolejce”. Masz swoją historię, swoje ciało i swoje tempo - i potrzebujesz, żeby ktoś to uszanował. Potrzebujesz uważności, empatii i analizy, która obejmuje całość: nie tylko objaw, ale też to, co go podtrzymuje w Twoim życiu.
Chcę odzyskać wpływ na swoje ciało i emocje - nie tylko tłumić skutki
Waga, trawienie, hormony, sen, nastrój - wszystko jakby się rozjechało naraz. Masz wrażenie, że tracisz ster: trudniej Ci się skupić, trudniej reagować spokojnie nawet na drobne rzeczy, a w środku rośnie napięcie.
Chcesz znów czuć się sobą - bez presji, bez perfekcji. Z mądrym wsparciem i takim spokojem, który nie jest udawany, tylko naprawdę wraca do środka.
Dla kogo JEST 90 minutowa konsultacja?
Ta konsultacja jest dla Ciebie, jeśli masz poczucie, że utknęłaś.
Robisz badania, próbujesz różnych rzeczy, a ciało nadal wysyła sygnały - i nikt dotąd nie pomógł Ci tego spójnie poukładać.
Jest dla Ciebie, jeśli:
od dłuższego czasu zmagasz się z dolegliwościami i czujesz, że leczenie stanęło w miejscu - jakbyś kręciła się w kółko
masz dużo wyników, diagnoz i sprzecznych zaleceń, a w środku zostaje jedno pytanie: „od czego ja mam zacząć?”
doświadczasz przewlekłego zmęczenia, problemów hormonalnych, autoimmunologii, wahań nastroju, problemów trawiennych - i chcesz, żeby ktoś połączył kropki, zamiast skupiać się na jednym „kawałku”
chcesz indywidualnego planu i priorytetów, a nie kolejnej uniwersalnej porady z internetu
jesteś gotowa wprowadzać zmiany spokojnie, bez perfekcji - i potrzebujesz, żeby ktoś poprowadził Cię krok po kroku
Dla kogo NIE jest 90 minutowa konsultacja?
Ta konsultacja nie jest dla Ciebie, jeśli szukasz rozwiązania „na skróty” albo potrzebujesz pilnej pomocy medycznej.
Nie jest, jeśli:
szukasz „magicznego” jadłospisu albo szybkiego efektu bez zaangażowania i bez obserwacji reakcji organizmu
nie chcesz nic zmieniać ani przyglądać się podstawom, które realnie wpływają na ciało: sen, sposób jedzenia, stres, rytm dnia
potrzebujesz diagnozy lekarskiej, recepty lub pilnej interwencji medycznej / szpitalnej
chcesz wyłącznie potwierdzenia swojej tezy, bez gotowości na szersze spojrzenie i szukanie przyczyn
interesuje Cię tylko „plan do odhaczenia” - bez uwzględnienia tego, że emocje i układ nerwowy mają wpływ na ciało (bez wchodzenia w psychoterapię - po prostu bez ignorowania człowieka)
Nie musisz tego wszystkiego ogarniać sama. Poniżej zobaczysz, jak krok po kroku pracujemy w czasie 90-minutowej konsultacji.
3 kroki, które wprowadzają porządek w chaos
1. Przed konsultacją zbieramy kropki, zanim się zobaczymy
.
Dostajesz ankietę, dzięki której wchodzę w Twoją historię jeszcze przed rozmową.
Ty przygotowujesz tylko to, co jest potrzebne (bez perfekcji):
🟣wyniki badań z ostatnich 6-12 miesięcy (jeśli masz),
🟣listę leków i suplementów (z dawkami),
🟣opis objawów i tego, co już próbowałaś,
🟣2-3 dni prostych zapisków jedzenia (bez ocen, bez „idealnie”).
Dzięki temu na konsultacji nie tracisz czasu na tłumaczenie wszystkiego od początku.
Wchodzimy od razu w sedno - co może stać za objawami i od czego naprawdę warto zacząć.
2. W trakcie konsultacji - 90 minut, w których Twoja historia ma pierwszeństwo
To 90 minut tylko dla Ciebie – Twojej historii, objawów, pytań i wątpliwości. W tym czasie:
To jest czas tylko dla Ciebie: Twoich objawów, pytań i tego, jak naprawdę wygląda Twoje życie. W trakcie:
🟣porządkujemy Twoją historię zdrowia i widzisz, jak wcześniejsze etapy (stres, operacje, ciąże, przeciążenie, „bycie dzielną”) mogły wpłynąć na to, co dzieje się dziś,
🟣tłumaczę badania prostym językiem: co z nich wynika, czego brakuje, a co już jest wystarczające,
🟣łączymy fakty w całość: zmęczenie, jelita, hormony, sen, nastrój i układ nerwowy - żebyś przestała widzieć to jako „sto osobnych problemów”,
🟣przyglądamy się suplementom: co Ci realnie służy, co jest zbędne, a co może Cię obciążać (często samo uporządkowanie zmniejsza chaos i wydatki),
🟣ustalamy pierwsze kroki, które są do uniesienia: sposób jedzenia, rytm dnia, mikro-rytuały dla układu nerwowego, małe nawyki zamiast rewolucji,
🟣jeśli potrzeba - wybieramy priorytet badań: co teraz, co później, a czego na tym etapie nie ma sensu robić.
To nie jest kolejna rozmowa „o zdrowiu”. To jest moment, w którym zaczynasz rozumieć, dlaczego Twoje ciało reaguje tak, jak reaguje - i co możesz z tym zrobić spokojnie
3. Po konsultacji – dostajesz jasny plan, nie tylko „miłe wrażenie”
Po spotkaniu nie zostajesz sama z chaosem notatek.
Dostajesz zwięzłe podsumowanie w PDF, w którym masz:
🟣najważniejsze zależności: co z czym łączy się u Ciebie,
🟣plan na kolejne 2–4 tygodnie: kolejność działań i konkretne kroki „na teraz”,
🟣priorytetową listę badań z krótkim uzasadnieniem (jeśli są potrzebne),
🟣proste wskazówki wdrażania -w formie checklisty, żeby działać w realnym życiu, a nie „w idealnym świecie”.
Jeśli obie zobaczymy, że głębsza praca ma sens (np. autoimmunologia, przewlekłe zmęczenie, problemy jelitowe, hormony, jedzenie emocjonalne), dostaniesz spokojną propozycję dalszej współpracy 1:1 - bez nacisku. Z jasnym wyjaśnieniem, co daje proces i co możesz zrobić samodzielnie.
“Jako specjalista ginekologii na co dzień spotykam się z pacjentkami borykającymi się z zaburzeniami równowagi hormonalnej. A w moim zawodzie osoba z wiedzą Marty Adamskiej jest bardzo potrzebna. Jej pomoc dla moich pacjentów jest nieoceniona. Razem możemy dla nich zrobić dużo więcej. Ta współpraca jest silna. Bardzo polecam Martę!”
Efekty pierwszych 90 minut – co realnie zabierzesz ze sobą
Po tej konsultacji:
🟢masz jasność, co mniej więcej dzieje się w Twoim organizmie – zamiast setki znaków zapytania,
🟢rozumiesz powiązania: zmęczenie ↔ jelita ↔ hormony ↔ sen ↔ stres,
🟢wiesz, od czego zacząć, a co może poczekać – bez rozpraszania się na wszystko naraz,
🟢czujesz się zauważona całościowo, a nie tylko „przez pryzmat jednego wyniku”,
🟢masz konkretny plan na najbliższe tygodnie, zamiast kolejnej listy ogólnych porad,
🟢wiesz, które badania i suplementy mają sens, a z czego możesz zrezygnować,
I przede wszystkim: w głowie robi się ciszej, bo wiesz, co jest pierwsze.
Czego na starcie NIE robimy:
To ważne, bo wiele kobiet przychodzi już przeciążonych. Nie wpycham Cię w drastyczne diety i długie listy zakazów,
nie zlecam „na zapas” drogich badań przed rozmową,
nie zmieniam Twoich leków (to decyzja lekarza),
nie dokładam garści nowych suplementów „na wszelki wypadek”,
nie zawstydzam, nie moralizuję – pracujemy spokojnie, krok po kroku.
Często już po wprowadzeniu pierwszych kroków, w ciągu 7–14 dni, pojawiają się sygnały zmiany:
🟢 łagodniejsze poranki, mniej nagłych zachcianek, łatwiejsze zasypianie, bardziej równa energia w ciągu dnia, mniej wzdęć i uczucia „ciągłej ciężkości”.
🟢To nie cud – to efekt dobrania mądrych, małych kroków do Twojej sytuacji.
Jeśli nie masz aktualnych badań – to też jest w porządku.
Najpierw ustalimy, czy w ogóle są potrzebne, a jeśli tak – jakie mają sens tu i teraz.
Co dalej po konsultacji?
Niezależnie od tego, czy zmagasz się z autoimmunologią, hormonami, przewlekłym zmęczeniem, obniżonym nastrojem, bólami głowy, problemami jelitowymi czy stałym napięciem - Twój cel jest prosty: poczuć się lepiej i odzyskać wpływ.
To normalne, że trudno samodzielnie poskładać wszystko w całość, gdy w grę wchodzą jednocześnie ciało, stres, sen, rytm dnia i wyniki badań.
W tej pracy nie szukamy jednej „magicznej odpowiedzi”. Szukamy sensownych zależności i przekładamy je na plan, który da się wdrożyć. (Pracujemy w podejściu funkcjonalnym i psychobiologicznym - czyli patrzymy szerzej: ciało + układ nerwowy + realne życie.)
🟣OPCJA NR 1:
Zaczynasz samodzielnie (z planem na ok.2 tygodnie)
Masz jasne kroki, od których możesz zacząć od razu — we własnym tempie. Obserwujesz reakcje organizmu i sprawdzasz, co przynosi ulgę.
To dobry wybór, jeśli czujesz: „chcę spróbować spokojnie sama, ale z kierunkiem”.
Warto tylko pamiętać: przy złożonych trudnościach zdrowotnych samodzielna praca bywa obciążająca, bo elementów do ułożenia jest dużo (od sposobu jedzenia, przez sen i stres, po badania). Dlatego potraktuj ten plan jako bezpieczny start, a nie „rozwiązanie na wszystko”.
Jeśli po drodze pojawi się przytłoczenie albo znaki zapytania - naturalnym krokiem jest przejście do opcji 2.
🟣OPCJA NR 2:
Idziemy dalej razem (pogłębiony proces 1:1)
To prowadzone, spokojne wsparcie - krok po kroku, dopasowane do Twojej codzienności. Razem:
ustalamy priorytety, żeby nie robić wszystkiego naraz,
monitorujemy reakcje organizmu i korygujemy plan,
włączamy pracę z układem nerwowym, rytmem dnia i odżywianiem,
jeśli trzeba - dobieramy sensowne badania i suplementację (bez „na wszelki wypadek”).
Dzięki temu nie zostajesz z tym sama. Masz ciągłość, strukturę i uważność, które zwiększają szansę na trwałą poprawę Twojego zdrowia - bez presji i bez perfekcjonizmu.
Co mówią Klientki o współpracy ze mną?
Konsultacja indywidualna 1:1 – 90 minut
€165 / ok.720 zł
W trakcie jednego, spokojnego i konkretnego spotkania:
🟣 porządkujesz swoją historię, objawy i wyniki - tak, żeby wreszcie miały sens,
🟣 widzisz zależności między zmęczeniem, hormonami, jelitami, snem i układem nerwowym,
🟣 upraszczasz suplementy: zostaje to, co naprawdę Ci służy (bez chaosu i zbędnych wydatków),
🟣 wychodzisz z jasnym planem na 2–4 tygodnie i priorytetami: co teraz, co później, a czego nie ruszać na tym etapie.
To nie jest szybka porada typu „co jeść na śniadanie”.To 90 minut, po których przestajesz zgadywać - bo ktoś patrzy na całość, a nie na jeden objaw.
Pracujemy w podejściu funkcjonalnym i psychobiologicznym - czyli bierzemy pod uwagę ciało, układ nerwowy i realne życie.
Dlaczego warto pracować właśnie ze mną?
Jeśli masz dość tego, że jesteś sprowadzana do „wyników z laboratorium”, a w środku zostaje samotne: „ja dalej czuję, że coś jest nie tak” — ta praca jest dla Ciebie.
Tu nie chodzi o kolejny „gotowiec”. Chodzi o to, żeby ktoś zobaczył Ciebie: Twoje ciało, historię, emocje i codzienność — i pomógł Ci to połączyć w spójną całość.
W tej współpracy:
nie dostajesz planu „dla wszystkich”, tylko kroki dopasowane do Twojego życia i Twoich zasobów,
Twoje zmęczenie, przeciążenie i chaos nie są bagatelizowane — traktujemy je jak ważny sygnał,
zamiast „wszystko w normie”, dostajesz jasny komunikat: „widzę, co się dzieje — zróbmy z tym porządek krok po kroku.”
Pracujemy w podejściu funkcjonalnym i psychobiologicznym, z elementami neuroodżywiania i terapii żywieniem — po to, żebyś:
zrozumiała, skąd biorą się Twoje objawy (a nie tylko jak je uciszyć),
odzyskała więcej energii i spokoju w ciele,
umiała inaczej reagować na stres i codzienne przeciążenie, bez presji i perfekcjonizmu.
A jeśli chcesz wiedzieć, kim jestem i jakie mam kwalifikacje — znajdziesz je poniżej. Najważniejsze jest jedno: Twoje zdrowie to nie tylko wyniki badań. To też to, jak się budzisz, jak śpisz, jak jesz, jak odpoczywasz i jak Twój układ nerwowy radzi sobie z życiem.
Nazywam się Marta Adamska. Jestem dyplomowaną terapeutką żywieniową i absolwentką psychobiologii i psychosomatyki. Przez lata sama szukałam odpowiedzi na swoje problemy zdrowotne, zmęczenie i poczucie, że „nikt nie widzi całości”. Dlatego dziś pracuję tak, jak sama wtedy najbardziej potrzebowałam: z uważnością, mądrością i patrzeniem na Ciebie jako całość – ciało, emocje, historię i rytm dnia.
Bo zdrowie to nie tylko wyniki badań.
To to, jak się budzisz, jak jesz, jak reagujesz na stres – i jak naprawdę się ze sobą czujesz.
Masz pytania przed konsultacją?
-
Jeśli masz poczucie, że coś jest nie tak, choć wyniki są „w normie”, a w środku rośnie zmęczenie, frustracja, dodatkowe choroby albo zagubienie - tak.
To spotkanie jest szczególnie dla kobiet 40+, które zmagają się z: przewlekłym zmęczeniem, wahaniami nastroju / obniżeniem nastroju, problemami ze snem, jelitami, wagą, insulinoopornością, Hashimoto, objawami okołomenopauzalnymi czy przeciążeniem układu nerwowego. -
Zrobimy wspólnie to, czego najbardziej Ci brakuje u innych specjalistów: połączymy kropki.
obejrzę Twoje objawy i historię szerzej niż „jedna diagnoza”,
przejdziemy przez wyniki badań i pokażę Ci, co z nich naprawdę wynika,
zobaczysz zależności między hormonami, jelitami, snem, stresem i energią,
ustalimy pierwsze kroki, które da się wdrożyć w realnym życiu,
jeśli trzeba: wyznaczymy sensowne, priorytetowe badania - bez robienia wszystkiego naraz.
-
Przede wszystkim — z jasnością.
Zrozumiesz, co naprawdę dzieje się w Twoim ciele i gdzie leży punkt, od którego warto zacząć.
To koniec zgadywania, wertowania artykułów i prób „na ślepo”.Po spotkaniu otrzymasz ode mnie czytelny PDF, w którym znajdziesz:
kluczowe zależności, które zobaczyłyśmy podczas rozmowy (połączenia między objawami, hormonami, jelitami, snem, stresem),
plan pierwszych kroków na najbliższe 2–3 tygodnie - prosty, wykonalny, dostosowany do Twojej codzienności,
priorytetową listę badań (jeśli będą potrzebne) wraz z uzasadnieniem,
krótką checklistę do wdrażania zaleceń, żebyś nie musiała niczego pamiętać ani zgadywać.
Konsultacja daje Ci spokój, kierunek i poczucie, że wreszcie masz plan, który ma sens - i który bierze pod uwagę Ciebie, Twoje życie i to, jak działa Twój układ nerwowy.
-
Nie. Jeśli masz aktualne wyniki - świetnie, poproszę Cię abyś wysłała je z uzupelniona ankieta ( przed konsultacja)
Jeśli nie masz - też w porządku. Najpierw sprawdzimy, jakie badania są w ogóle potrzebne i które mają sens teraz, żeby nie dokładać Ci kosztów ani nie wchodzić w kolejną spiralę „szukania po omacku”. -
Nie dostaniesz ode mnie gotowej diety na 7 czy 14 dni. Takie schematy można pobrać z internetu - ale Twoje ciało i Twoja historia nie działają według schematu.
Dietetyk często zaczyna od jadłospisu. Ja zaczynam od przyczyny.
Podczas konsultacji zbieram i porządkuję pełny obraz: objawy, wyniki badań, leki, suplementy, rytm dnia, sen, stres i sygnały układu nerwowego. Dzięki temu nie „gasimy objawu”, tylko szukamy, skąd on się bierze.Na tej podstawie dostajesz konkretne zalecenia odżywiania dopasowane do Ciebie, jasny kierunek na start i pierwsze kroki do wdrożenia od razu.
A jeśli zdecydujesz się na dłuższy proces 1:1, wtedy dostaniesz ode mnie dużo przepisów i rozwiązań do kuchni - w pełni dopasowanych do Twoich objawów i etapu zdrowienia.
-
Rozumiem to pytanie — wiele kobiet trafia do mnie już zmęczonych, przeciążonych i z obawą, że „kolejna wizyta” tylko dołoży im obowiązków.
Dlatego 90-minutowa konsultacja nie jest maratonem informacji, tylko uważną rozmową, w której masz przestrzeń, żeby opowiedzieć swoją historię tak, jak naprawdę wygląda.Podczas spotkania:
wybieramy tylko kilka priorytetów, tych które najszybciej przyniosą ulgę i jednocześnie nie obciążą Twojej codzienności,
łączę fakty za Ciebie — Ty nie musisz wszystkiego ogarniać, analizować ani zapamiętywać,
dostajesz jasne, małe kroki na start, takie które jesteś w stanie wdrożyć bez poczucia przytłoczenia,
masz czas, żeby spokojnie opowiedzieć o wszystkim, co do tej pory było ignorowane: objawach, stresie, emocjach, wcześniejszych doświadczeniach.
To spotkanie jest po to, żebym poznała Ciebie, a nie tylko Twoje wyniki.
Żebyś poczuła, że ktoś wreszcie widzi całość — i pomaga Ci przejść przez to w tempie, które jest dla Ciebie bezpieczne.A po konsultacji dostajesz podsumowanie w PDF, więc nie musisz niczego zapamiętywać ani robić „na raz” — wszystko jest ułożone krok po kroku. -
Bo Twoje ciało nie działa „w kawałkach”. Żeby znaleźć sens w objawach, muszę zobaczyć cały obraz: od odżywiania i wyników, po sen, stres, układ nerwowy, historię zdrowia i to, jak naprawdę żyjesz. Wiele kobiet jest zmęczonych zmęczone chaosem i sprzecznymi zaleceniami - te pytania w ankiecie oraz samo spotkanie pomagają ten chaos uporządkować. Taka dokładna analiza pozwala połączyć kropki i zobaczyć pełny obraz Twojego zdrowia. Dzięki temu możemy skuteczniej dotrzeć do sedna problemu zamiast jedynie łagodzić objawy.
-
To bardzo częsty temat u moich klientek — i absolutnie nie jest przeszkodą do konsultacji.
Pracuję z wieloma kobietami, które są w terapii, pod opieką psychiatry lub przyjmują leki.Na konsultacji:
sprawdzimy biologiczne elementy układanki, które mogą wpływać na nastrój: niedobory, stan jelit, gospodarkę hormonalną, poziom energii, sen, rytm dnia, reakcje układu nerwowego;
porozmawiamy o tym, jak odżywiać układ nerwowy, kiedy jesteś na lekach — co wspiera ich działanie, a czego unikać,
pomogę Ci zrozumieć, co ciało robi z emocjami, stresem i przeciążeniem — i jak można to regulować małymi krokami;
dostaniesz wskazówki, które możesz łączyć z terapią i leczeniem psychiatrycznym (bez ich zastępowania).
Nie diagnozuję depresji i nie zastępuję psychiatry ani psychoterapii, ale mogę wesprzeć Cię w obszarach, które często są pomijane: od odżywienia mózgu i jelit, przez styl życia, po regulację układu nerwowego.
Wiele kobiet mówi po konsultacji: „Pierwszy raz ktoś połączył moje emocje z tym, co dzieje się w moim ciele”.
I właśnie o to chodzi — żeby odzyskać grunt pod nogami, krok po kroku, bez presji. -
Nie. Ta konsultacja nie zastępuje lekarza i nie służy do wystawiania recept ani „stawiania diagnozy medycznej”.
Za to pracujemy na tym, co już masz: Twoich diagnozach, objawach, historii i wynikach - żeby to spójnie poukładać, zobaczyć możliwe zależności i ustalić, co ma sens jako kolejny krok.Jeśli po rozmowie wyjdzie, że badania są potrzebne, dostaniesz priorytetową listę badań z krótkim uzasadnieniem oraz konkretne punkty do omówienia z GP - tak, żeby wizyta była rzeczowa, a nie „po omacku”.
-
To bardzo częsty punkt wyjścia. „Norma” na papierze nie zawsze tłumaczy to, jak działa Twoje ciało w codzienności. Dlatego patrzymy szerzej: objawy + sen + stres + trawienie + hormony + układ nerwowy - żeby z chaosu zrobił się spójny obraz.
A plan nie ma być idealny. Ma być wykonalny: kilka priorytetów, małe kroki, tempo dopasowane do Twoich zasobów - tak, żebyś nie została z poczuciem „znowu za dużo”.
Potrzebujesz o coś dopytać?
Jeśli chcesz upewnić się, czy ta konsultacja jest dla Ciebie - albo masz jedno, konkretne pytanie - napisz do mnie.
Odpowiem spokojnie i rzeczowo. Napisz: marta@nutrition-4health.com
Albo wybierz prostszą drogę, jeśli wolisz usłyszeć to na żywo:
umów bezpłatną, 20-minutową rozmowę wstępną, podczas której sprawdzimy, czy ta forma wsparcia jest dla Ciebie i od czego najlepiej zacząć.
Ze względu na specyficzną formę pracy nie współpracuję na ten moment z:
dziećmi < 2 roku życia
osobami dializowanymi i z niewydolnością nerek
osobami z marskością wątroby, encefalopatią
osobami w trakcie aktywnej chemioterapii i radioterapii