Zobacz jak moja Klientka w ciągu 3 miesięcy pozbyła się dolegliwości jelitowych, bóli miesiączkowych, odzyskała energię do życia oraz jak poziom hemoglobiny glikowanej (HbA1c) obniżył się z 90 do 54.

Małgosia zgłosiła się do mnie z prośbą o pomoc w kwestii braku energii, spadków energetycznych w ciągu dnia oraz bóli miesiączkowych. Przed pogłębioną konsultacją, poprosiłam Małgorzatę (imię zostało zmienione), o wypełnienie ankiet zdrowotnych oraz wysłanie wyników badań krwi.

Podczas 90 minutowego spotkania Małgosia, 44 letnia kobieta, opowiedziała mi o silnych bólach miesiączkowych, zdiagnozowanej endometriozie 20 kilka lat temu, przewlekłych zaparciach, insulinooporności i spadkach energii w ciągu dnia, które odbierają jej chęć i radość do życia.

Moja Klientka była zaniepokojona swoim pogarszającym się samopoczuciem, ciągłym używaniem leków przeciwbólowych w czasie bolesnych miesiączek, “wypchanego brzucha - jakby była w ciąży” oraz posługiwania sie kawą i czekoladą, “dla poprawy nastroju i energii”.

Jeśli cierpisz na powyższe dolegliwości, a tradycyjne, oparte na lekach,“ leczenie” nie przynosi rezultatów a jedynie maskuje objawy - przeczytaj ten blog do końca.

Z Małgosią współpracowałam ponad 3 miesiące. Spotykałyśmy się mniej więcej co 2 tygodnie, aby porozmawiać o postępach w terapii, samopoczuciu, wprowadzonych zmianach i by krok po kroku wprowadzić nowy krok ku zdrowiu.

Zmiany, które mają miejsce w Twoim organizmie, jeśli nie spowodowane przez nagłą sytuację jak np. wypadek, tworzą się w organizmie latami. Nie zawsze je zauważasz, gdyż słyszysz od autorytetów, że “taka jest Twoja uroda” - to, kiedy mówisz lekarzowi o swoich dolegliwościach a on nie ma dla Ciebie żadnego rozwiązania prócz leków, które głównie maskują objawy.

Twoje pogarszające sie samopoczucie jest wkładane do jednego worka pt.: “to chyba powstało w Pani głowie? Wyniki laboratoryjne są w normie”, “nie mam dla Pani już żadnego rozwiązania prócz operacji”, wpędzają Cię w poczucie “nic się nie da już zrobić” i przestajesz poszukiwać i co gorsza wierzyć, że możesz poczuć się w końcu lepiej.

A Twoje zdrowie nieustannie sie pogarsza.

Stąd zmiana żywienia i stylu życia, nawet nie przychodzi Ci do głowy, skoro medycyna akademicka, tak bardzo w dzisiejszych czasach zaawansowana, nie ma dla Ciebie żadnego rozwiązania!

Moja podopieczna bardzo cierpiała, zgłaszała ciągły ból, który był bardziej intensywny podczas menstruacji, o charakterze „ostrym i kłującym”, nie ustępujący po zastosowaniu niesteroidowych leków przeciwzapalnych lub gorących okładów. Ból promieniował z dolnej części brzucha na boki, co oceniała na 6 w skali 1-10. Klientka zgłosiła, że jej cykle są nieregularne, o długości do 25-38 dni lub sporadycznie Klientka nie miesiączkowała regularnie, martwiąc się o swój stan zdrowia, gdyż chciałaby jeszcze zajść w ciążę a z powodu bólu i ciągłego zmęczenia, a stosunki płciowe były sporadyczne.

Ponadto Klientka zgłaszała: duży poziom stresu, spadek satysfakcji seksualnej, oraz ogólne zmęczenie, dodatkowo zaparcia, uczucie wypychania brzucha.

Klientka nie pije alkoholu ani nie używa narkotyków, nie pali, nie była na żadnej diecie w ciągu swojego życia.

Klientka pracuje jako administrator w dużej Irlandzkiej firmie i od czasu do czasu podróżuje służbowo po kraju.

Pracowałyśmy przez 3 miesiące z autorskim programem ™RREST, wprowadzając krok po kroku zalecenia zmiany żywienia i stylu życia, dopasowane do potrzeb Klientki i jej celów zdrowotnych.

Kroki, które podjęłyśmy w czasie współpracy to:

• spisywanie dzienniczka zdrowia i samopoczucia - dzięki któremu Małgorzata mogła sama przyjrzeć się temu jak poszczególne pożywienie i styl życia wpływają bezpośrednio na jej samopoczucie

• uporządkowanie zwyczajów żywieniowych Małgorzaty, usuwając z “diety” to co nie służy, przeciwzapalne posiłki tj. cukrowe przekąski, chipsy, nadmierna ilość czekolady-zastąpiłyśmy zdrowszymi i anty- zapalnymi produktami

• wprowadzenie regularnych, białkowo - tłuszczowych posiłków, aby ustabilizować poziom cukru we krwi, nie doprowadzać do zmęczenia, spadków energii oraz wahań nastroju. Stabilny poziom cukru, zmniejsza także stres w organizmie, co przyczynia się do redukcji stanu zapalnego w organizmie i zespołów bólowych (w tym bóli endometrialnych)

• uregulowanie snu, wprowadzając rytuał przedsenny- wcześniej Małgorzata nie mogła wieczorem zasnąć, budziła się kilkakrotnie w nocy a rano nie mogła wstać z łóżka. Posiłkowała się kawą i słodkimi przekąskami a po południu, miała "zjazd energetyczny". Przespane noce pozytywnie wpłynęły na wybory żywieniowe Klientki w ciągu dnia, Małgorzata przestała mieć ochotę na słodycze, kawę i słone przekąski, co zredukowało stres w organizmie, stabilizując poziom glukozy we krwi i ciągłe uczucie zmęczenia.

• uregulowanie wypróżnień - dzięki wprowadzeniu higieny wypróżnień, zwiększeniu ilości warzyw oraz wprowadzeniu “mindful eating”, czyli świadomego odżywiania, Małgorzata zaczęła codziennie korzystać z toalety a uczucie " ciężkości i wypchanego brzucha" zniknęło.

• Dzieki świadomemu odżywianiu polegającemu m.in na dokładnym żuciu pokarmu, spożyty pokarm może zostać odpowiednio strawiony i wykorzystany przez organizm w konsekwencji czego, organizm staje sie lepiej odżywiony.

• wprowadzenie relaksu - Klientka zdecydowała się na codzienne spacery na łonie przyrody oraz wieczorną medytację.

Po 3 miesiącach wspólnej pracy Klientka poczuła się znacznie lepiej. Zaczęła rozumieć to co dzieje sie w jej ciele, nie tylko to, co wskazują, albo i nie, wyniki badań.

Hemoglobina glikowana po 3 miesiącach wspólnej terapii zmniejszyła się z 90 do 54, miesiączki przestały być bolesne.

Czy łatwo jest wprowadzić zmiany nawyków żywieniowych i stylu życia?

I tak i nie. Wiele zaeży od Twojego zaangażowania i determinacji.

Klientka była bardzo zaangażowana w proces od pierwszego spotkania. To było piękne. Dała się poprowadzić, ale też wołała o pomoc kiedy miała trudniejsze chwile i nie wszystko szło jak z płatka. Ale mimo wszystko, wspólnie szłyśmy drogą ku zdrowiu i lepszemu samopoczuciu. Realizowałyśmy plan zdrowienia, krok po kroku, wtedy kiedy przyszła gotowość na kolejny krok. Bo gotowość musi przyjść, nie na kolejną dietę, ale na dokonywanie zmian i stanięciu w prawdzie przed sobą, wewnetrznej gotowości do zmian, nie zaś potwierdzenia tylko swoich problemów ze zdrowiem.

Autentyczne pragnienie zmiany

Możesz poprawić swoje zdrowie zmieniając nawyki żywieniowe, wcale nie dietując.

Jest to zmiana na całe życie, nie zaś modna nowa dieta cud - taka nie istnieje. Jest to proces a podstawowym warunkiem tego procesu jest to, że autentycznie, z głębi swojej istoty chesz tej zmiany i lepszego samopoczucia. Zmiana może być trudna i wymagać pewnych nakładów energii i zaangażowania.

 Jeżeli chcesz poczuć się lepiej, odzyskać energię i znaleźć przyczynę swoich kłopotów ze zdrowiem, umów się na bezpłatną rozmowę i poznaj Program ™RREST od podszewki.

Co mówią Klienci?